Autor Wątek: Bloki  (Przeczytany 3304 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nivis

  • Bóg Bogów
  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 100
    • Zobacz profil
Bloki
« dnia: Grudzień 07, 2014, 19:16:36 »

Offline Nivis

  • Bóg Bogów
  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 100
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 20, 2014, 14:45:50 »
Pojawiłam się znikąd razem z Antithei'em w jakiejś przybocznej uliczce, gdzie nikogo nie było.
-Paradujemy tak czy dodajemy "efekt wszechwiedzącego mędrca"? - spytałam troszkę ciszej.

Offline Antithei

  • Bóg Zła
  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 20, 2014, 14:58:00 »
-Twój wybór. -uśmiechnął się.

Offline Nivis

  • Bóg Bogów
  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 100
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 20, 2014, 15:01:35 »
-Ja tam lubię bajery. - powiedziałam i po chwili wyglądałam jak poczciwa staruszka, która wiele wie o tym świecie. Uśmiechnęłam się i ruszyłam w kierunku bardziej zaludnionego miejsca, czyli po prostu na najbliższą, dość ruchliwą uliczkę. Obejrzałam się za siebie, spoglądając na Antithei'a.

Offline Antithei

  • Bóg Zła
  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 20, 2014, 15:04:21 »
Jakby dla odmiany wyprostował się i ruszył szybkim krokiem za Nivis. Rozejrzał się dookoła

Offline Nivis

  • Bóg Bogów
  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 100
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 20, 2014, 15:15:46 »
Rozejrzałam się po ulicy. Nie było tu zbyt wielu ludzi. Ale wystarczyło. Zatrzymałam jakąś młodą kobietę, chwytając ją za rękę. Zatrzymała się i uniosła oczy znad telefonu.
-Czy coś nie tak? - spytała, jakby z troską.
-Wszystko dobrze, drogie dziecko... ale boję się śpiewających ptaków... - odparłam starczym głosem, starając się brzmieć przekonująco. Nachyliła się lekko nade mną i chwyciła mnie za dłoń.
-Proszę się nie bać, one mają to w naturze. Śpiewają, gdy są szczęśliwe. - uśmiechnęła się miło i łagodnie.
-Nie... nie, nie, nie... Zwykłe ptaki ćwierkają, a te, które trzymają się blisko kruków śpiewają. - odparłam z przerażeniem w głosie i w oczach. Z twarzy dziewczyny, która była lekko zdezorientowana, zniknął uśmiech.
-Śpiewają osobom umierającym. - dodałam po chwili, po czym ją puściłam i, jakby z lękiem, cofnęłam się.

Offline Antithei

  • Bóg Zła
  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 20, 2014, 15:24:09 »
Przywował na twarz wyraz grobowej zadumy. Szkarłatne oczy mierzyły dziewczynę wzrokiem.

Offline Nivis

  • Bóg Bogów
  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 100
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 20, 2014, 15:27:23 »
Obca się widocznie zmieszała i, chyba już nie wiedząc, co robić, odeszła szybszym krokiem. Po chwili spojrzałam w stronę Boga Zła i delikatnie się do niego uśmiechnęłam. Dziewczyna miała już w głowie zakodowane, że ma o tym wydarzeniu poinformować wszystkich znajomych.

Offline Antithei

  • Bóg Zła
  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 20, 2014, 22:57:08 »
Tym razem nie odpowiedział uśmiechem. Jego twarz stawała się coraz bardziej ponura, przygnieciona jakby wewnętrznym ciężarem, upiorna, choć tak naprawdę się nie zmieniała.

Offline Nivis

  • Bóg Bogów
  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 100
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 20, 2014, 23:38:10 »
Zmarkotniałam nieco, by po chwili zacząć przeszywać go wzrokiem. Nie zbliżałam się do niego, za to zaczepiłam kolejnego przechodnia. Sytuacja była podobna do poprzedniej... W sumie mogłam od razu zakodować ludziom w głowach wiedzę o tych ptakach, ale w ten sposób choć na chwilę może przestanę się nudzić...

Offline Antithei

  • Bóg Zła
  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 20, 2014, 23:40:22 »
-Jak tak robię, wyglądam nie lepiej niż płyta nagrobna-wyszczerzył się radośnie.

Offline Nivis

  • Bóg Bogów
  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 100
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 21, 2014, 10:44:42 »
„Zgadzam się” - mógł usłyszeć w swojej głowie. Ja za to zaczęłam krzyczeć na całą ulicę:
-Ptaki śmierci już dla mnie zaczynają śpiewać! Nie, nie, nie.... Nie chcę umierać! - z oczu poleciały mi łzy, a w pobliżu możnaby dostrzec kilka kruków i ich nowych towarzyszy. Wokół mnie zebrało się kilku gapiów.
-Nie chcę słyszeć tej pieśni...  - ledwie co powiedziałam i starą ręką złapałam się pod serce, by po chwili ciało  bezwiednie upadło na ziemię, martwe. Byłam sobie teraz dla nikogo niewidocznym duchem, tyle że znów młodym i różowowłosym. Zobaczyć mnie mógł Antithei. Spojrzałam na niego, gdy wokół ciała rozegła się panika, a kruki i małe ptaszki podleciały bliżej.

Offline Antithei

  • Bóg Zła
  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 21, 2014, 13:54:19 »
Cofnął się zmieniając strukturę swego ciała z cielesnej na duchową. Nikt tego nie zauważył. Zmarszczył brwi gdy Felcor na chwilę przejęła jego zmysły by zobaczyć, co takiego się stało.
-Chcesz zobaczyć moja pracę?-spytał po odzyskaniu władzy nad sobą.-Odwiedzam tych umierających którzy są sami.
Po tych słowach popatrzył bystro na Nivis.

Offline Nivis

  • Bóg Bogów
  • Administrator
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 100
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 21, 2014, 19:35:22 »
-Jasne. - zbliżyłam się, choć średnio miałam na to ochotę.

Offline Antithei

  • Bóg Zła
  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
    • Zobacz profil
Odp: Bloki
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 22, 2014, 13:40:13 »
Zabrał ich oboje z tamtej uliczki.
Pojawili sie dopiero w małym, obskurnym pokoiku. Można by sądzić, że nikogo tam nie ma gdyby nie maleńka postac na  łóżku. Antithei powoli zbliżył się do niej.
-Nie będą cię widzieć-mruknął do Nivis.
Postać ciężko podniosła się na poduszkach. Był to mały chłopczyk, może sześcioletni.
-To ty?-dziecięcy głosik brzmiał dziwnie słabo.
-To ja.-Antithei usiadł na łóżku.
-Słyszałem o tobie. Przychodzisz do tych, którzy później znikają. Babcia mówiła mi, że czasami spełniasz życzenia. Mówiła, że jestes dobry. To ona mi o tobie opowiedziała.
Bóg Zła uśmiechnął sie smutno.
-Twoja babcia wiele wie. Ale nie ma do końca racji. Ja nie jestem dobry. Ale reszta to prawda. Masz jakieś życzenie?

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
osiedleradosne vivo watahasnu nightmareville dogo-dom